Był czas, kiedy to banki nie tylko oferowały całą masą różnorodnych kredytów (ta kwestia w zasadzie do dziś się nie zmieniła), ale również dość łatwo było takowy otrzymać. Kryzys jednak zmienił to lekkomyślne podejście do finansów. Coraz trudniej otrzymać kredyt hipoteczny, a i zwykłe pożyczki nie są rozdawane na lewo i prawo tak jak kiedyś. Szczególny problem mają osoby posiadające niekorzystną historię kredytową, czy też nieuregulowane zadłużenia. Zarówno przepisy prawne, jak i zasady, które narzucają sobie same banki, mogą w takich sytuacjach uniemożliwić pożyczenie większych sum pieniędzy. Czy istnieje wyjście z takiej sytuacji? Jakimś rozwiązaniem są z pewnością pożyczki pozabankowe.
Największą zaletą zadłużania się w ten sposób jest możliwość posiadania wcześniejszych, nawet dość dużych zadłużeń. Firmy pożyczają pieniądze bez BIK, co znacząco ułatwia załatwienie wszystkich formalności. Pożyczka pozabankowa może zatem w niektórych sytuacjach okazać się zupełnie zbawienna. Trzeba jednak dokładnie przemyśleć swoją decyzję o skorzystaniu z takiego rozwiązania. Odsetki są bowiem wysokie, a jeśli nie spłacimy sumy w określonym terminie, nie możemy raczej liczyć na wyrozumiałość takiej firmy. Są to kwestie, których trzeba być świadomym.
Oczywiście najlepiej nie doprowadzać się do zadłużeń, tylko odkładać środki z własnej płacy i wykorzystywać oszczędności w razie potrzeby. Warto pamiętać o spłacaniu wszelkich należności w terminie, a także można przemyśleć celowe wyrobienie sobie dobrej historii kredytowej. Któregoś dnia można wziąć na raty jakiś sprzęt kuchenny, czy laptopa. Jeśli będziemy regularnie i terminowo spłacać raty, szybko zdobędziemy zaufanie banków.